Odkąd pojawiliśmy się na tym świecie, by jeść, spać i się rozmnażać – choć ta kolejność może być różna w zależności od tego, co nam w duszy gra – staramy się siebie zrozumieć, by móc utrzymywać jako takie kontakty. Kobiety i mężczyźni, mężczyźni i kobiety od wieków deliberują i toczą dysputy, których celem ma być szczęście, miłość i święty spokój.
Spektakl, który równie dobrze mógłby się nazywać „Okrutny, zły i podły” stara się w miarę obiektywnie ukazać zawiłe relacje, którymi
przepełnione jest nasze życie uczuciowe. Charakter tego przedstawienia definiują jedyne w swoim rodzaju piosenki zespołu „Poparzeni Kawą Trzy”, które nawiązują do męskiego postrzegania tego, o czym warto śpiewać.
Członkowie tego popularnego bandu zdani tylko na swoje towarzystwo kultywują gry i zabawy, w których z reguły to oni są w centrum uwagi.
Show, które mają państwo okazję zobaczyć burzy ten wieloletni porządek.
Wszystko to za sprawą boskiej i błyskotliwej Kasi Pakosińskiej, która w brawurowy sposób wdziera się w niedostępny do tej pory świat
Poparzonych, kpiąc nieco z ich przyzwyczajeń, ale z pełnym poszanowaniem dla ich dokonań i doświadczeń. Artystka potrafi wydobyć z tych sympatycznych w gruncie rzeczy mężczyzn wszystko, co najlepsze. Nie można się temu dziwić, bo jedną z prawd, która towarzyszy naszym poczynaniom sprowadza się do stwierdzenia, że dzięki kobietom stajemy się lepsi.
Ten spektakl jest tego najlepszym dowodem.
